Dla koronki klockowej corocznie gmina Bobowa organizuje kilkudniowy festiwal, z konkursem, pokazami mody, prezentacjami wystawców z Polski i zagranicy. W tym roku nieco wcześniej, jak poprzednio festiwal trwał od 7-go do 9-go września. Wydarzenie jest świętem koronki klockowej, bo tu koronki uczą się również dzieci i koronka stała się znakiem gminy. Tu corocznie zjeżdżają twórcy ludowi z całej Europy. My szukaliśmy wśród stoisk przedstawicieli grupy z Krakowa, bo od dwóch lat w tej grupie pokazuje swoje prace uczestniczka również naszych warsztatów Beata Jarema. Jak, co roku grupa krakowska wyjechała z festiwalu z nagrodami, które otrzymały znane nam panie Jadwiga Węgorek i Małgorzata Grochola. Obydwie wielokrotnie już wcześniej nagradzane – mistrzyni i uczennica. Czy jeszcze ktoś z naszej grupy poza Beatą Jarema siądzie przy wałku i klockach? To się w przyszłości okaże, na razie co roku w Bobowej panie próbują robić koronkę na wstępnych warsztatach prowadzonych przez tutejsze mistrzynie.






Tym razem w drodze do Bobowej zwiedzaliśmy zamek w Nowym Wiśniczu.

Bardzo dziękujemy panu Sołtysowi Marcinowi Cieślakowi i Radzie Sołeckiej Rudawy za przekazane nam środki finansowe, z których częściowo pokryliśmy koszt podróży edukacyjnych. Niewątpliwie pomaga nam to w zdobywaniu nowych doświadczeń w sztuce ludowej, służy spotkaniom z twórcami, umożliwia zdobycie materiałów i wzorów.